Dwie myœli Song Lyrics
Dwie myœli by Myslovitz W twojej szafie zamknê siê, si¹dê w k¹cie i czeka³ bêdê
Kiedy przyjdziesz wyjdê z niej
Nie
Nie wyjdê wystraszysz siê
Bêdê czeka³ kiedy znów w swojej kuchni podejmiesz próbê
Rozcinania g³owy ostrym no¿em
Z mózgu wyjmiesz myœli dwie
Te najbardziej ciê mêcz¹ce
Z now¹ myœl¹ wyjdziesz st¹d
Staniesz w œwietle i odetchniesz
Gdybyœ tak te myœli dwie pozostawi³ w swojej g³owie
Strach ma przecie¿ wielkie oczy
Ci¹gle czekam
Schowany w k¹cie szafy twej
Patrzê i p³aczê
Z modlitw¹ na ustach by ocaliæ ciê
Ob³¹kany idziesz w przód
Krok po kroku jak maszyna
Myœlisz sobie co za wstyd
Ty tak wielki i tak skoñczy³eœ
Pomyœl sobie jeszcze czas móg³byœ teraz siê zatrzymaæ
Noc jest przecie¿ bardzo d³uga
Ci¹gle czekam
Schowany w k¹cie szafy twej
Patrzê i p³aczê
Z modlitw¹ na ustach by ocaliæ ciê
Ci¹gle czekam