Video Zycie Jak Sen » Afirmacja Lyrics | Musica Lyrics

Afirmacja - Zycie Jak Sen Lyrics

[Refren: Marta]
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się

[Zwrotka 1: Olstro]
Życie jak sen, a w nim ciągłą jest
Nie rozróżniam, nie potrafię, może nie wiem
Może nie wiem, że nie chcę obudzić się więcej
I to jest piękne
Jakbym po wodzie szedł, po niej szedł
Do niej szedł, nie budź mnie, nie budź mnie
Jeszcze, jeszcze niе chcę wstać
Idź tam, idź, nie chcę patrzeć na nich
Świat bez granic, świat odwagi
Świat wyobraźni, świat fantazji
Nazwij to jak chcеsz, to życie jest jak sen

[Refren: Marta]
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się

[Zwrotka 2: Dobry Piotrek]
Mężczyzna czy chłopiec? Powiedz mi, Boże, proszę
Jak możesz serwować mi dozę takich doznań
Każdego dnia musisz świat na nowo poznać
I zastanawiać się co to za postać
Patrzy na mnie z lustra, czasem mózg ma
Czasem robi głupstwa jak Totku szóstka
Wielka niewiadoma, prędzej skonam niż się dowiem
Co to za ogień sprawia, że płonę?
Co to za topiel sprawia, że tonę?
Kiedy nadejdzie koniec? Czy moja będzie wciąż żywa?
Czy to, co przeżywam, to miłość?
Czy może mi się tylko przyśniło
Jeśli tak, niech ten sen nigdy nie skończy się
Ja to wiem, że w filozofii zen
Nigdy życia nie zrozumiem, bo życie jest snem
Bądź nie, a ja jestem tylko tłem
Marnym pyłem, gdy za radosną dostanie bilet
Z napisem "spocznę jak w mogile"
Alternatywą jest nigdy nie obudzić się
Ale nie wiem, czy to możliwe
[Refren: Marta]
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się

[Zwrotka 3: Olstro & Dobry Piotrek]
To życie jest jak sens
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się
Biorę je takim jakim jest
Nie możesz wszystko, widzisz świat bez rasizmu
Gdzie podziały idą w pizdu
Uwierz mi w to
Nie uliczny, nie studencki, lecz po prostu hip-hop
Widzisz to, ty masz haszysz
Ale ślicznie potrafisz
A ja fantazji daję się porwać
Sny jak orgazm
Przeżywam mocno, nie ma mnie dla nikogo
Cały ten pieprzony świat jest gdzieś obok
Za oknem księżyc świeci, nareszcie mogę się odprężyć
Do uzyskania myśli pięknych, niepotrzebny mi spowiednik
Bo to życie jest jak sen, ja to wiem
Ale nie chcę obudzić się
Biorę je takim jakim jest, takim jakim jest
Takim jakim jest

[Refren: Marta]
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się
To życie jest jak sen
Ja to wiem, ale nie chcę obudzić się